Dmuchane bańki

Słomkę nacinamy na jednym końcu w czterech miejscach, a następnie odginamy końcówki na zewnątrz.

Do kubków z wodą dodajemy kolejno: płyn do kąpieli, płyn do mycia naczyń oraz kawałki mydła. Sprawdźmy, co się rozpuszcza od razu, a co najwolniej.

Zamaczamy końcówkę słomki w roztworze, a potem dmuchamy. Co się stanie, gdy dmuchniemy szybko? A co się wydarzy, gdy zrobimy to powoli? Sprawdźmy, czym się różnią bańki powstające na różne sposoby. Czy dziecko da radę złapać którąś z nich? A może jedna usiądzie przypadkiem na nosie?

Do dowolnego kubka dodajemy trochę gliceryny lub cukru i starannie mieszamy. Czy takie bańki różnią się czymś od poprzednich? Pękają szybciej czy wolniej?

Sprawdźcie też, co jeszcze oprócz słomki może posłużyć do produkcji baniek. Na pewno świetna będzie odpowiednia różdżka, którą zawierają gotowe zestawy do puszczania baniek (do kupienia w sklepie). Ale czy potraficie wyczarować bańki z foremki do ciastek?

Komentarz autora: Płyn do puszczania baniek wzmocniony cukrem lub gliceryną (do nabycia w aptece) sprawi, że Wasze bańki będą większe i trwalsze. Możecie też spróbować dosypać do płynu mąkę lub sól i sprawdzić, czy taki roztwór także się nadaje.